Kupiliśmy dom

Rezygnując z naszego bądź co bądź całkiem lubianego mieszkania w Warszawie śmialiśmy się do siebie mówiąc, że za chwilę będziemy sobie mieszkać w samochodzie. Z jednej strony było to zbliżanie się do spełniania wszelkich życiowych aspiracji, z drugiej jednak, mając na uwadze gabaryty naszego mieszkania i ilość rzeczy przydatnych i nieprzydatnych w nim nagromadzonych, w…

Read More

180 stopni dookoła świadomości

Dwa tygodnie wakacji to doprawdy zbyt mało na cokolwiek. Najczęściej to prawne zobowiązanie i pozorne naładowanie baterii. Trzy tygodnie to całkiem fair- mózg przynajmniej odparuje, ciało odpocznie, energia zacznie równo krążyć. Miesiąc z kolei to torpeda! Świadomość powraca, ciężka rutyna przestaje się opłacać, brzydną zgiełki miasta, człowiek pragnie wiecznego lata! Osobiście uważam, że zdecydowanie powinno…

Read More