Nasza decyzja o zamieszkaniu w samochodzie z założenia nie była twardym postanowieniem zminimalizowania życia do niewielkiego vana. Przede wszystkim chcieliśmy tanio i niezależnie podróżować, a przy tym mieć komfort spania bez względu na pogodę. Po przeanalizowaniu wszelkich możliwych opcji, nie mieliśmy wątpliwości co do ogromnej przewagi Vanlife’u nad innymi sposobami zwiedzania Świata, a języczkiem u wagi z pewnością była wspinaczka, która generuje obfitą ilość lin, butów i żelastwa, które trzeba jakoś gdzieś upchnąć…

Myśleliśmy wtedy, że robimy coś niezwykłego,  wręcz dziwacznego. Nawet cieszyliśmy się, że może będziemy krzewić ideę minimalistycznego życia w samochodzie w innych krajach, wśród różnych ludzi… Ale przyjechaliśmy do Hiszpanii- Europejskiej stolicy współczesnego Vanlife’u…

VAN LIFE to nic innego jak sprowadzone do minimum, skondensowane do wszystkiego co najlepsze i najpiękniejsze – van-705861_1920życie w vanie. Dla niektórych Vanlife to całe życie, cały dobytek, codzienność, bez daty zakończenia, to rezygnacja z wygórowanych potrzeb nakręconego świata. Dla innych to podróż życia, oderwanie się od otaczającej rzeczywistości, zminimalizowanie swojej przestrzeni do malutkiego domku na kółkach i ucieczka w nieznane, po przygodę, po nową energię, ku odkrywaniu miejsc i ludzi. Są jeszcze i tacy, którzy nie mogą się doczekać swoich upragnionych wakacji, żeby móc choć na chwilę przenieść się do vana, niczym cudownego wehikułu czasu, by choć na chwilę zamienić pędzący pracowniczy rytm w spokojną, oderwaną od zmartwień podróż. A wszystko to po prostu nie może obyć się czterokołowego mieszkania, które nie dość, że zabierze nas tam, gdzie dusza zapragnie, to jeszcze umożliwi nam codzienne funkcjonowanie, zapewni dach nad głową i masę niezapomnianych wrażeń, których nie dostarczy nam żaden na świecie apartament, hotel czy bungalow.

 

_DSC7058

 

VAN LIFE ZACZĄŁ SIĘ W … POLSCE

Historia Vanlife’u to oczywiście to te same lata, które zasypywane były miłością i pokojem przez dzieci kwiaty. Wtedy to intensywny ruch hippisowski z całą swoją filozofią hedonistycznej celebracji życia codziennego idealnie współgrał z mieszkaniem w vanie, nieprzywiązywaniem się do rzeczy, ludzi i miejsc.  Vanlife z pewnością ma też wiele wspólnego z cygańskim caravaningiem, który zaczął intensywnie kwitnąć w XIX wieku, kiedy to cyganie zostali oświeceni i cudowną innowacją i zaczęli korzystać z wozów nie tylko w celach przemieszczania się, ale także noclegowych.  Jednak Vanlife to, w moim odczuciu coś znacznie innego niż caravaning. Caravaning to przede wszystkim podróż, przemieszczanie się, koczowanie, podczas gdy Vanlife oprócz podróży to po prostu sposób bycia!

Najprawdopodobniej korzenie Vanlife’u zostały zapuszczone początkiem XIX wieku na terenie Polski.

wóz Drzymały
Replika wozu Drzymały. Foto zapożyczone z szamotuly.naszemiasto.pl

Wtedy to Michał Drzymała, zamieszkały na ziemiach pod zaborem pruskim, chciał postawić dom na swojej własnej ziemi. Nie otrzymał jednak zgody od administracji, dzielnie realizującej plan germanizacji na ziemiach polskich. Nieustraszony Drzymała przedsięwziął decyzję o zamieszkaniu z wozie cyrkowym, który, regularnie przemieszczany, nie stanowił domu w świetle prawa. Tak przez okres 4 lat Drzymała sprawnie omijał prawno-administracyjne pociski, które coraz intensywniej w niego wymierzano. Ostatecznie przegrał walkę i musiał opuścić swój dom na kółkach. Nie zapomniano o nim jednak ani w Polsce ani na Świecie. Bezprecedensowy Vanlife Drzymały stał się symbolem walki z germanizacją, a nieco później- podwaliną współczesnego Vanlife’u.

 

 

VANLIFE PO HISZPAŃSKU

Nasz pomysł na zgłębienie Vanlife’u narodził się w Chulilli, miejscu, które dostarczyło nam wielu inspiracji. To tam poznaliśmy najwięcej pełnoetatowych, współczesnych Vanliferów. To tam żyliśmy przez 3 miesiące w energetyzującej i radosnej komunie ludzi, którzy za nic w świecie nie wymieniliby swoich vanów na mur, na beton! Dlatego nie możemy skupić się tylko stricte na samochodach i patentach; te vany to przede wszystkim ludzie, którzy nadają im niepowtarzalny klimat. Bo doprawdy- każdy van jest niepowtarzalny!

_DSC3268

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *