Z wizytą u cyganów i hipisów. Sacromonte.

Na wzgórze Sacromonte trafiliśmy za sprawą naszej koleżanki obieżyświatki Amelii, która uratowała naszą wizytę w zaniesionej chmurami Granadzie. Jako, że nie dane nam było zakosztować uroków tego uwielbianego przez Hiszpanów miasta, szukaliśmy odpowiedniego miejsca na zaparkowanie krokodyla, przespanie się i wyruszenie dalej na południe. Sacromonte był strzałem w 10! Wzgórze Sacromonte to miejsce nie tylko…

Read More