Wspinanie, wężów omijanie, gorące kąpanie i –nareszcie- spanie w vanie! Baile Herculane.
Po prawie roku samotnych mroźnych chwil spędzonych na Bachledówkowym wzgórzu, nasz Krokodyl nareszcie wyruszył w Świat! I to nietypowo, bo do Rumunii. Nie było nam, miłośnikom wszystkiego co znajduje się za południową granicą z Francją, łatwo zdecydować się na obranie kierunku wschodniego. Ale drzemiąca w nas ciekawość świata wygrała z hiszpańskimi aspiracjami i poniosła na…
Read More