Kiedy wpadliśmy na, skądinąd genialny pomysł, zrobienia sobie kilkunastu wakacji pod rząd, nie wiedzieliśmy od czego tak naprawdę zacząć. Już sam wyjazd na dwa tygodnie czy miesiąc to czasami nie lada wyzwanie, a co dopiero rok…

Upewniwszy się na 100%, że wyruszamy w roczną podróż, zaczęłam szperać w internetach i zaglądać na różne blogi podróżnicze, ale większość informacji dotyczyła głównie krótkich wakacyjnych wypadów z radami w stylu „sprawdź płyn w chłodnicy”. W kontekście rocznego tripa płyny samochodowe to oczywista oczywistość, więc niech będzie to pierwszy i ostatni raz kiedy o nich wspominam 🙂

Na przestrzeni ostatnich miesięcy kilkakrotnie dostawałam zapytania z zakresu przygotowań i finansowania naszej podróży.  A, że minął rok i potrafię zweryfikować czego mógłbyś potrzebować najbardziej, zabieram się do roboty.

Skupmy się na SAMOCHODZIE.

Samochodowy trip to, moim zdaniem, najlepszy sposób podróżowania. Poza tym, że zabiera Cię w przeróżne miejsca to daje Ci najważniejsze- niezależność! Jeśli planujesz przemieszczać się inaczej niż samochodem, proponuję zajrzeć na inne blogi tematyczne– mnóstwo ludzi wybiera motory, samoloty i autostopy. Jeśli jednak decydujesz się na auto, to gratuluję i śpieszę z kilkoma istotnymi sprawami.

OD CZEGO ZACZĄĆ PRZYGOTOWANIA DO PODRÓŻY

  1. Określ przeznaczenie samochodu– czy ma służyć tylko do przemieszczania się (bo na przykład śpisz w hostelach), czy też do spania, po jakim terenie będziesz się poruszać (czy przypadkiem nie potrzebujesz 4×4) no i ile mniej więcej kilometrów chcesz nim przejechać. Jak już to wiesz, to duża część sukcesu J
    • Jeśli chcesz się tylko przemieszczać i nie planujesz spać w aucie to przemyśl to jeszcze raz, bo mieszkanie w aucie daje absolutną niezależność, pozwala dużo zaoszczędzić i wbrew pozorom jest to super wygodne spanie!
  2. Subiektywnie, ale nie do końca, bo miałam ogromny przegląd różnych samochodów, polecam wszelkie auta dostawcze z wnętrzem przystosowanym na własne potrzeby. Coraz więcej można spotkać na rynku takich dostawczaków z kamperową zabudową. Kilka powodów dla których kupić taki, a nie inny (nie większy i nie mniejszy)
    • Nie jest to rzucający się w oczy kamper, na który w wielu turystycznych miejscach nałożone są wszelkie zakazy postoju w dzień i w nocy. No i cena vana jest znacznie niższa niż cena kampera.
    • Samochody dostawcze są produkowane z myślą o przejechaniu miliona kilometrów– są to z reguły bardziej trwałe maszyny.
    • Mniejsze samochody, w których możesz spać np. citroen berlingo, peugeot partner, czy fiat doblo może i mniej palą, ale komfort mieszkania w vanie jest po prostu nieoceniony! „Straty” finansowe wynikające ze spalania łatwo obliczyć. Nam wyszło, że w ciągu całego roku wydaliśmy jakieś E500 więcej niż byśmy wydali w przypadku posiadania fiata doblo. I nawet jeśli mielibyśmy zapłacić dwa razy więcej, nie zamienilibyśmy naszej T4 na nic mniejszego.

Coraz więcej jest stron poruszających tematykę vanlife’u, dzięki czemu można pooglądać sobie różne patenty na zabudowę vana. U nas taka zakładka jest w trakcie przygotowań 🙂

DSC02290  _DSC1962

ILE WYDAĆ NA SAMOCHÓD

Jeśli potrafisz określić przeznaczenie auta to dopiero teraz możesz zacząć myśleć o kasie, jaką chcesz poświęcić na zakup swojego przyszłego towarzysza podróży.  Tutaj na pewno zabłysnę stwierdzeniem „Co tanie to drogie” albo „kto płaci mniej, płaci dwa razy”. Toteż w myśl tej zasady, auto wcale nie musi być drogie, żeby mogło dużo i długo jeździć po prostu możesz kupić trupa za 5 tys złotych, dołożyć kolejne 5 tysięcy  na wymianę części i voila! Grunt to dobra, niezgnita blach i to Ci powie każdy porządny mechanik. A jak wymienisz środek to przynajmniej wiesz, co tam masz! Można też postawić na pewne niezawodne modele, jak na przykład nasza T4 i liczyć się z tym, że za bardzo stary samochód zapłacisz więcej niż za niejeden trzyletni.

  • Jeżeli planujesz kupić nowe auto, mogę tylko pogratulować środków i życzyć powodzenia. Kto bogatemu zabroni… 🙂

GDZIE SZUKAĆ

  1. Nie ograniczaj się w poszukiwaniach samochodu. Da się znaleźć fajnego vana w Polsce, ale to Niemcy, Francuzi i Holendrzy są królami kempingów! Najbardziej polecam niemieckie MOBILE.DE , gdzie codziennie można znaleźć setki nowych ofert! Portal jest nawet obsługiwany w języku polskim. Zalecam poszukiwania wśród ofert prywatnych. Dużo ofert z używanymi kamperami i samochodami dostawczymi można znaleźć na TRUCKSCOUT24.PL

mobile de   Autoscout

  1. Pamiętaj o sezonie letnim, który zaczyna się gdzieś w maju i trwa do sierpnia. Jeśli możesz, nie kupuj wtedy auta, z prostej przyczyny- więcej za nie zapłacisz. W wakacje ruch w interesie jest tak ogromny, że fajne samochody które ukazują się na mobile.de, po kilku godzinach są już nieaktualne. Wykwalifikowani handlarze aut zgarniają każdą możliwą dobrą ofertę. Skutkiem tego, to samo auto możesz znaleźć na tym samym portalu kilka godzin później, ale już za dwa razy wyższą cenę…
  1. Określ max 3 modele auta, które Ci się podobają i zdoktoryzuj się na ich temat. Poszperaj w Internecie, spotkaj się z jakimś posiadaczem auta, zaglądaj na wszelkie fora, dowiedz się które roczniki mają niezawodny silnik, jakie są mocne słabe strony aut, porównaj ceny części zamiennych etc. Andrzej przesiedział na forum WV T4 kilkanaście godzin, dowiadując się wielu cennych rzeczy na temat samochodu, na który chcieliśmy się zdecydować.
  1. Umawiaj się na jazdy próbne! Przetestuj tyle aut ile się da. Nie daj się zmanipulować właścicielom- każdy z nich chce w końcu sprzedać swoją igiełkę. Testuj nawet te auta, które Cię nie interesują ale są tym samym modelem.

My byliśmy na około 15 jazdach próbnych i z czasem te auta, które przedtem wydawały nam się okej ostatecznie okazywały się totalnie nie warte uwagi.

ZDECYDOWAŁEŚ SIĘ? ZAPAMIĘTAJ:

  1. Sprawdź calutką dokumentację i pytaj właściciela absolutnie o wszystko! Wspominaj często o tym, że planujesz nim wyjechać w bardzo długą podróż– takie wyznania często skłaniają właścicieli samochodów do szczerego opisu stanu technicznego auta.
  1. Nie zwlekaj z kupnem. Jak masz dobrą okazję to bierz. I tak nigdy nie będziesz w 100% pewny, czy auto da radę w tripie czy nie. Takie rzeczy wychodzą tylko w praniu.

KUPIŁEŚ SAMOCHÓD? TERAZ DAJ SOBIE CZAS

  1. Pojeździj nim około 2 tys kilometrów zanim wyruszysz za granicę! W tym czasie możesz się dowiedzieć wielu rzeczy na temat swojego samochodu.
  1. Jeśli planujesz długi pobyt poza granicami kraju_DSC9267 koniecznie pomyśl o:
  • Dacie przeglądu technicznego, żebyś w połowie podróży nie obudził się z przysłowiową ręką w nocniku
  • Rozsądnym pakiecie Assistance
  • Autoalarmie– jeśli planujesz przebywać w turystycznych miejscach
  • Trytytkach aka zipach i powertejpie – sprawdzone i niezawodne pomoce w nagłych wypadkach i błyskawicznych prowizorkach.

Chyba nie muszę wspominać jak ważne jest znaleźć jakiegoś konkretnego mechanika, który rzetelnie oceni stan Twojego samochodu i nie naciągnie Cię na dodatkowe koszty. My, dzięki temu, ze trafiliśmy do porządnego fachowca, nie musieliśmy wydawać zbędnych pieniędzy na niepotrzebne naprawy. Tak oto zregenerowaliśmy tylko rozrusznik i alternator , które teoretycznie były sprawne, ale z natury są najbardziej psującymi się częściami…

 

Dla niewtajemniczonych, nasze auto ma 24 lata i posiada oryginalne części! Bezawaryjnie przewiózł nas pod Mauretanię i z powrotem… i dalej nas wozi bez jęknięcia.

 

Jeśli chcesz zobaczyć jak wyglądają samodzielnie urządzone vany, zaglądaj do nas. Niedługo w zakładce VANLIFE będziemy publikować ciekawe rozwiązania na zabudowę kamperową!

5 thoughts on “Jak przygotować się do długiej podróży. Część 1. Samochód

    1. Jeszcze nie oddaliśmy naszej t4 w ręce żadnego mechanika na Podhalu i niestety nie mamy też kontaktu do jakiegoś wybitnego speca tutaj… Naszego stałego mechanika mamy w Oświęcimiu.

Odpowiedz na „ZaciszeAnuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *